Ubezpieczyć można nie tylko nieruchomość zamieszkałą, czy inaczej oddaną do użytku w jakikolwiek inny sposób. Polisa może zostać wykupiona również w ramach inwestycji, jaką jest budowa domu. To przedsięwzięcie duże i niejednokrotnie dosyć rozciągnięte w czasie, bowiem nie każdego stać na wzniesienie własnych czterech kątów w ciągu kilku miesięcy. Jest to decyzja poważna, niepozbawiona ryzyka a co najważniejsze pochłania duże sumy pieniężne będące oszczędnościami całego życia. Dlatego warto zastanowić się nad wykupieniem ubezpieczenia dla budynków będących w trakcie wznoszenia.
Jest ono skierowane do wielu osób tak fizycznych jak i prawnych zajmujących się realizacją projektów inwestycyjnych. Mimo iż z tytułu jest to ubezpieczenie dotyczące budynku z powodzeniem polisa może objąć garaże, ogrodzenia, budynki gospodarcze i inne, które w danej chwili się budują. Każdy taki obiekt jest narażony na pewne niepowodzenia i przeszkody w realizacji.
Ponieważ dom jest niekompletny, może być zupełnie nie odporny na różnego rodzaju kataklizmy, toteż ubezpieczyciele wychodzą z ofertą na przeciw proponując ochronę przed zdarzeniami losowymi takimi jak zalanie, pożar, eksplozja i wszystkie inne wywołane zaistniałymi warunkami atmosferycznymi. Taka umowa ubezpieczeniowa zawierana jest zazwyczaj na rok a jeśli wiadomo, że prace będą trwały krócej można negocjować inny nie tak długi termin. Z kolei w momencie, kiedy prace rozciągają się w czasie umowa może zostać przedłużona o kolejny rok lub kilka miesięcy.
Plusem takiej plisy jest fakt, że można nią objąć sprzęt pozostający na miejscu budowy oraz w jej ramach wykupić pakiet na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia na budowie, którego skutkiem będzie śmierć pracownika. Opłata ubezpieczeniowa może być zwiększona również, jeśli właściciel będzie chciał asekurować powstającą nieruchomość i budynki do niej przynależące przed włamaniem i kradzieżą.
Przeważnie ubezpieczyciel odpowiada w razie szkód do wysokości kosztów poniesionych na budowę. Kwotę taką ustala się w oparciu o wystawione rachunki, faktury itd. Czasami potrzebna jest pomoc profesjonalnego rzeczoznawcy, zwłaszcza, jeśli budynek powstawał metodą gospodarczą, czyli poprzez wykonanie większości prac samodzielnie przez przyszłego właściciela.